Czy potrafisz sobie wyobrazić miejsce na kuli ziemskiej, które jest najdalej położonym punktem na jej powierzchni? Tak odległe że nie da się tam dotrzeć samolotem? Jak sądzisz, gdzie może się znajdować? Chiny, Japonia, Nowa Zelandia … ? Otóż nie, takim miejscem jest maleńki archipelag Pitcairn, zagubiony pośród fal Oceanu Spokojnego. Od najbliższego dużego lądu oddziela go ponad osiem tysięcy kilometrów.
Pitcairn jest ostatnim pacyficznym terytorium Wielkiej Brytanii, znajdującym się nadal we władzy korony brytyjskiej. Ten mały archipelag składa się z czterech wysp: Pitcairn, Henderson, Ducie i Oeno, z których tylko ta pierwsza jest zamieszkała. Wszystkich mieszkańców wyspy jest zaledwie 48. Większość z nich to potomkowie marynarzy ze statku Bounty, którzy podnieśli bunt na okręcie, po czym wraz z towarzyszącymi im Polinezyjczykami osiedlili się na wyspie. Ta romantyczna, zabarwiona nutką egzotyki i wręcz legendarna historia została uwieczniona przez Juliusza Verne’a, a później jego opowiadanie stało się kanwą dla licznych filmów.